wtorek, 5 lipca 2011

Strachy

Pogoda dopisała, chwila wolnego czasu i świetne pole ze strachami...
Chciano mnie już z niego gonić, ale jakoś udało mi się uniknąć konfrontacji z właścicielem pola, któremu rzekomo deptałem pole..,
1

2
3
4
5
na koniec taki widoczek ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz