Zupełnie przypadkowa pobudka około 6.00. Wyjrzenie z za zasłonki na poranek, szybki skok w ciuchy, aparat na szyje, rower i oto co upolowałem ;) Niestety spóźniłem się co najmniej z godzinę bo słońce było już dość wysoko... Polecam klik na zdjęcie, zwłaszcza przy siódemce!
Noooo, efektowne. Jestem pod wrażeniem fotek i tego że zwlokłeś się z łóżka tak wcześnie :P
OdpowiedzUsuńDobre, to teraz tylko godzinkę, dwie wcześniej, i będzie jeszcze lepiej.
OdpowiedzUsuń