poniedziałek, 29 listopada 2010

Sesja z Justą ;)

Nie! My nie możemy umówić się na zdjęcia jak jest ciepło, lato czy wiosna... nie, My lubimy zimno, nasza ostatnia sesja była bodajże na początku stycznia. Musieliśmy czekać prawie cały rok żeby zrobiło się zimno i wtedy dopiero się zorganizować :P Pomimo mrozu warto było ;)

niedziela, 21 listopada 2010

Helios 44

Dzięki uprzejmości pewnej przemiłej Pani miałem okazje przetestować obiektyw, który zwie się Helios 44. Cóż mogę powiedzieć mam ochotę go zakupić i ten dzień miał przesądzić o tym czy tak się stanie. Przesądził! Stosunek jakości zdjęć do ceny tego obiektywu jest świetny! Za niecałe 100 zł można mieć ostrość żylety i bokeh jakiego nie mają obiektywy po kilka tysięcy. Przed obiektyw wpadła właścicielka owego "szkła" Ola. Wielkie dzięki ;)

sobota, 20 listopada 2010

Locknitz Bike Trip ;D

Szczecin przejechałem już wzdłuż i wszerz dlatego wraz z moim rowerowym kompanem Markiem postanowiłem poszukać innej alternatywy i postawić swoje dwa koła na terenie naszych sąsiadów. Wycieczkę zaczynaliśmy z miejsca zamieszkania tj. Warzymice i stamtąd przez Dołuje oraz Lubieszyn wjechaliśmy na drogę nr 104 prowadzącą do samego Locknitz (cel podróży) mniej więcej po 2/3 drogi do miasteczka zaczyna się ścieżka rowerowa. Piękne, spokojne miasteczko z pięknym jeziorem, gdzie w lecie można wynająć domek ;D W drodze powrotnej obraliśmy trasę prowadzącą przez Retzin, Ramin, Sonnenberg, Grambow, Schwennenz do pieszego przejścia granicznego w Bobolinie... Raz pod górkę, raz z górki, kompletnie puste drogi, raj dla rowerzysty... Na pewno jeszcze raz przejedziemy tą trasę w lecie oraz na jesień, wszędzie dookoła pola i lasy więc krajobraz musi być niesamowity. Dodaje kilka zdjęć które udało mi się zrobić podczas wycieczki. Trasa liczyła 45 kilometrów, nam udało się ją przejechać w 4 godziny z przerwami na zdjęcia i odpoczynek ;)
Polecam wszystkim rowerowym zapaleńcom ;D

piątek, 19 listopada 2010

Photoday w Akademii Sztuki

Dziś tj. 16 listopada odbyło się kolejne spotkanie z cyklu Photoday. Tym razem zawędrowaliśmy do Akademii Sztuki, tzw pałacu pod globusem. Mieliśmy okazje zwiedzić dziedziniec oraz liczne sale gdzie znajdowały się instrumenty muzyczne ;) Oto kilka zdjęć.
... i na koniec widok na katedrę

czwartek, 11 listopada 2010

Sesja z Dorotą i Olą ;)

Zimno, zimno, zimnooo! A mimo to zmobilizowaliśmy się, i poszliśmy w plener. Dzięki dla dziewczyn za wytrwałość mimo przeszywającego wiatru oraz dla Marka za auto i element humorystyczny ;D