Nadrabiania ciąg dalszy. Tak naprawę photoday powinien nazywać się Łasztownia bo do Starej Rzeźni w ogóle nie dane było nam wejść, ze względu na pracę wykończeniowe. Koniec końców nie było aż tak tragicznie i powstało kilka zdjęć gotowych by ujrzeć światło dzienne :) |
1 |